środa, 15 czerwca 2016

#LoveIsLove #LoveWins - Miłość nie wyklucza!


     Miało być ostro, miałam się powyżywać na Młodzieży Wszechpolskiej i innych im podobnych, ale właśnie patrzę na tęczową iluminację National Theatre w Londynie i słucham cudownej muzyki, więc nie będę sobie psuć nastroju i bić piany, bo to i tak niewiele zmieni (są przypadki beznadziejne, gdzie nawet psychiatria jest bezradna).

Pisałam dziś długo z Dzieciakami, dużo rozmawialiśmy o tolerancji i miłości - tej prawdziwej, która nie wyklucza i zawsze wygrywa. Potrzebowaliśmy tej rozmowy, bo wydarzenia z Orlando bardzo nas dotknęły, tak po prostu, po ludzku i trzeba było to przegadać...
Bezsensowna śmierć niewinnych ludzi zawsze budzi we mnie, jako humaniście, głęboki sprzeciw, nigdy nie nauczę się przechodzić do porządku dziennego nad cierpieniem drugiej istoty (nie ważne czy człowiek, czy nie...)

Nie wierzę w boga, który każe zabijać drugiego człowieka tylko dlatego że ten w coś innego wierzy, inaczej wygląda, inaczej kocha... Jeśli taki bóg istnieje to mam nadzieję, że nigdy go nie spotkam.
Wierzę w Boga który nie ma imienia, wierzę w Jasność, która jest dobra i ciepła, a której odprysk każdy z nas nosi w sobie, bez względu na rasę, pochodzenie, wyznanie, orientację itd.

Nie wierzę w niebo Żydów, Muzułmanów, Chrześcijan, wierzę w Niebo ludzi - wszystkich bez wyjątku.
Jedna jest ziemia, jedno jest niebo, pod którego dachem starczy miejsca dla wszystkich. Jedna jest w końcu Jasność, która świeci nad złymi i dobrymi.

I w Miłość wierzę... bo jeśli jej nie będzie co warte jest ludzkie życie?




Czytałam ten tekst kilkanaście razy, za każdym razem z oczami pełnymi łez... A wyobraźnia opowiadała historie tych, którzy zginęli na Florydzie... 50 niewinnych osób, których zabiła bezsensowna ludzka nienawiść i ignorancja...


Na koniec słowa mojego ukochanego Ks. Jana... 

Kiedy na przykład słyszę, że miłość, która łączy ludzi tej samej płci, ze swej istoty nie jest miłością prawdziwą, zastanawiam się, kto dał nam prawo klasyfikować, która miłość jest prawdziwa, a która fałszywa. 
Miłość to Miłość.
Miłość zawsze zwycięża.
Miłość nie wyklucza. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz