Jak ktoś widział zapowiedź 4 odcinka polskiej edycji "Hell's Kitchen" to wie o czym mówię ;)
Oto uczestnicy mają do przygotowania danie obiadowe (takie raczej domowe, o ile zrozumiałam), różnie im to wychodzi, natomiast nowa uczestniczka przygotowuje danie, które zachwyca szefa Amaro...
Tak bardzo zachwyca, że kończy się namiętnym pocałunkiem :)
Dlaczego o tym piszę?
Bo teraz wszystkie portale plotkarskie i wszyscy fani programu jak i samego Modesta Amaro zastanawiają się kogo całuje i co na to jego żona... Jeśli ktoś oglądał pierwowzór polskiej edycji "Piekielnej Kuchni" pamięta zapewne identyczną sytuację. Oto niepozorna brunetka w okularach przygotowuje danie, o którym na początku Gordon Ramsay mówi, że wygląda jak dziecięce wymioty (o ile dobrze pamiętam), po czym próbuje i odpływa z zachwytu. Najpierw dziewczynę przytula, później całuje w policzek, później w drugi, a następnie... namiętnie w usta ;) Wszyscy są w szoku, a dziewczyna zdejmuje perukę i okazuje się być... żoną Szefa Ramsay'a ;)
Już się nie mogę doczekać jutrzejszego odcinka "Piekielnej Kuchni" ;) Szczególnie żeby posłuchać komentarzy uczestników, bo oglądając zwiastun prawie płakałam ze śmiechu :D Wiem, że jeśli nie wszystkie, to w każdym razie większość uczestniczek programu oddałaby wszystko żeby to jej danie aż tak zachwyciło Szefa Amaro :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz